Jak się zmieni wasze życie za 10 lat? W którym punkcie życia będziecie?
Ja za 10 lat będę mieć fajną pracę i 2 psy i narzeczonego (mam nadzieję, że jeszcze nie męża). Będę weterynarzem, a w wolnym czasie animatorem kultury. Fajnie sobie pomarzyć
Ja będę piękna, bogata i szczęśliwa, oczywiście, a jakże
A tak na serio to chciałabym do tego czasu skończyć studia i mieć fajną pracę. Może małe mieszkanko i kota
A ja mam nadzieję że się nie zmienię za bardzo, że dalej będę taką mną jak jestem - tylko nie chciałabym już wtedy mieszkać z rodzicami
Przez 10 lat to już chyba zdążę wygrać w totolotka, jak myślicie?
K'rolcia na pewno się uda
Trzymam kciuki
Ja też mam taki plan, ale jeszcze nigdy nie postawiłam kuponu i nie wiem jak się to robi
Julka93, w tym tak naprawdę nie ma nic trudnego
Idziesz do kolektury, typujesz cyferki i gotowe
Ja za 10 lat mam nadzieję być bardzo bogatym dentystą
Hahah spoko poradzę sobie
Najwyżej się zapytam kogoś
Marzy mi się tak ze 100 milionów
Ja jestem trochę takim domatorem, więc za 10 lat chciałbym już mieć piękny dom, sportowy samochód, cudowną żonę i najpiękniejsze dzieci na świecie
Ale też bym nie pogardził wygraną w totka ;D
Ja mam zupełnie tak samo jak chudy. Najchętniej bym zaszył sie z rodzina w domu i mial święty spokój. Czasem jakaś fajna wycieczka, w góry albo nad morze. Baz szaleństw. No i ta wygrana w totka to też niezły pomysł
Ja lubię aktywnie spędzać czas, więc oprócz rodziny, domu i samochodu chciałbym mieć jakieś pasje, jak np. narty, surfowanie, podróże do dalekich krajów
Niestety, nie mam teraz zbyt wiele czasu i pieniędzy na to wszystko, ale za 10 lat moje marzenia już się muszą spełnić
Czego i sobie i wam wszystkim życzę