Od kilku lat co roku odbywa się trasa koncertowa organizowana przez Farben Lehre pod szyldem Punky Reggae Live. na pewno większość z was była choć na jednym koncercie organizowanym w ramach tych tras ; ) Podzielcie się - w którym roku, w jakim mieście byliście? Jak się podobało?
Byłam w 2009 i w 2010 - we Wrocławiu. Dzięki Punky Reggae poznałam zespół Tabu, z czego się niezmiernie cieszę
W 2011 niestety mnie zabrakło, termin wybitnie mi nie pasował...
Przez Punky Reggae w 2006 zaczęła się moja przygoda z FL w ogóle
później byłam jeszcze w 2008 i w 2011 roku. Za każdym razem w Opolu
Ja byłam tylko w Pszowie w 2011, wcześniej zawaliłam przez własną głupotę aż dwa razy
Ale trudno, było minęło, już sobie naplułam wystarczająco w brodę za to, nie będę się żalić
Cieszę się że chociaż raz mi się udało, zobaczymy w tym roku jak z terminem wypadnie i może dam radę ponownie
Ja jeszcze nie miałem okazji być na żadnym ich koncercie, ale czekam na Punky Reggae 2012, bo w sumie bardziej lubię taką formę kilku koncertów na raz ni pojedynczego zespołu
Pszów - 2009, 2010, 2011... 2012, 2013, 2014, 2015, 2016, 2017... a później zobaczymy jeszcze
Byłem ostatnio, ale jakoś nie podobało mi się poza występem FL. Nie wiem, atmosfera może nie sprzyjała, ludzie byli jacyś tacy dziwni. A może to dlatego, że byłem sam, a nie ze znajomymi jak to zwykle bywa. Może wybiorę sie jeszcze w tym roku, zobaczymy. Na razie nie mam zaplanowane nic.
Byłem na jednym koncercie w Pszowie, chyba w 2009 albo 2010 roku - fajnie było, ale nie na tyle, żebym poszedł drugi czy trzeci raz
kieliszekczystej COOOOO, nie podobało ci się w Pszowie "aż tak"? niemożliwe, mi się na każdym jednym taaaaaaaak bardzo podoba, nie wyobrażam sobie nie iść kolejny i kolejny i kolejny raz!
Ja chyba NIE byłam chyba tylko na 2 czy 3 edycjach
Na pewno nie byłam na pierwszej i w okolicach 2008/9 roku, bo nie miałam kasy i trochę mi się już nudziło. Te koncerty mają fantastyczny klimat. Nawet jak będę bardzo stara, będę je miło wspominać!